Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2008

Dystans całkowity:428.12 km (w terenie 254.00 km; 59.33%)
Czas w ruchu:16:40
Średnia prędkość:25.69 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:42.81 km i 1h 40m
Więcej statystyk

nocna jazda z szymonem,

Sobota, 26 lipca 2008 · Komentarze(0)
nocna jazda z szymonem, szczurem i igłą

krotoszyn-> leśniczówka-> chachalnia->

Sobota, 19 lipca 2008 · Komentarze(0)
krotoszyn-> leśniczówka-> chachalnia-> zduny-> cieszków-> góry-> trzebicko-> zwierzyniec-> trzebicko-> cieszków-> zduny-> baszków-> osusz-> konarzew-> perzyce-> zielony-> krotoszyn

dzien pełen wrażeń
po południu

Niedziela, 13 lipca 2008 · Komentarze(1)
dzien pełen wrażeń
po południu poszedłem na rower
próbowałem wyciągnąć kumpla, niestety pantofla już mu kobieta założyła i z roweru nici:( przy okazji wyskoczył mi bidon z kieszeni tak felernie że spadl o jedno piętro w dół na klatce schodowej i pękł. no to po bidonie bbb
ruszyłem sam, po 18 km coś tak rąbnęło mi w ramę, że myślałem że albo pół roweru zgubiłem albo do mnie strzelają
nie ma to jak 6 cm gwóźdź w oponie...
na szczęście niedaleko mieszka kumpel, z buta do niego poszedłem, zmienilismy detke, pogadalismy i pojechałem dalej
na 45 km dopadła mnie burza, ruszyłem asfaltem w stronę domu
na 60 km rozpętało się piekło - masakryczne pioruny, deszcz taki że nic nie widać, po prostu tragedia
schroniłem się u koleżanki z liceum, przeczekałem epicentrum przy ciepłej herbatce i ruszyłem do domu.
zimno jak 150, nadal padało i na dodatek bylo juz dosc ciemno, a ja głupi bez lampek pojechałem
na szczescie ostatnie 10 km juz bez przygod

Piątek, 11 lipca 2008 · Komentarze(0)
krotoszyn->leśniczówka->borownica->zduny->baszków->rowerowy->krotoszyn

rowerowym krotoszyn -> chwaliszew

Czwartek, 10 lipca 2008 · Komentarze(0)
rowerowym krotoszyn -> chwaliszew -> sulmierzyce -> ostrowąs -> ujazd -> leśniczówka -> krotoszyn
+ kluczenie po bezdrożach
zdecydowanie wmordewind.

w koncu udalo mi sie znaleźć

Sobota, 5 lipca 2008 · Komentarze(0)
w koncu udalo mi sie znaleźć troche czasu, po przeprowadzce z powrotem do krotoszyna. trasa: zielonym do zdun, ze zdun przez konarzew w lewo do rowerowego przez mszar bogdaniec drogą na baszkow, w prawo na krotoszyn i w lewo na szlak rowerowy do kroto
w ogole wjezdzam do zdun a tam... zwinęli jezioro O_o. zobaczylem tylko 3 koparki i wielkie pole w miejscu gdzie jeszcze pare miesiecy temu było jeziorko

i druga rundka: zielonym do zdun, dalej przez zwierzyniec, weżowice do trzebicka z górki do gór, cieszków, zduny konarzew, krotoszyn